środa, 31 października 2007

dzien potwora

W tym roku po raz pierwszy bedziemy potworzyc z okazji Haloween. Oto wstepna przymiarka:


(zeby prawie jak prawdziwe!)

sobota, 13 października 2007

matrioszka wydmuszka

Miedzynarodowe targi kultury Rosyjskiej okazały się być wielką ściemą lub wielka matrioszka pusta w srodku. Ogromne pawilony Targow wypelnione były glownie meblami i francuskimi dziadkami testujacymi najnowsze modele masujacych foteli. ‘Sala rosyjska’ po brzegi zapelniona była krasnym kiczem. Ale były tez zdjecia dawnej (?) rosji i darmowe lodowisko!





Darmowy okazal się tez wstep dla obcokrajowcow (uklasowanych w tabelce razem z bezrobotnymi i niepelnosprawnymi…), a w Sali Wloskiej moglismy uzbierac sobie kolacje na degustacjach salami, gnocci, serow, lodow i ciasteczek amaretto na deser przykropionych plastikowym kubeczkiem taniego muscata z Sali Regionu gdzie akurat odbywal się wernisaz.

Piatka

z pracy magisterskiej

czyli chwalebny tytul magistra, ktory, w obecnej sytuacji, a takze w kazdej innej, nie daje mi absolutnie nic.